sobota, 21 kwietnia 2012

Mam i ja paczuszkę:)


Dotarła wczoraj paczka wymiankowa, którą przygotowywała dla mnie Irenka Bujaczkiem zwana. W paczce były słodycze (analiza organoleptyczna przeprowadzona przez Piotrka potwierdziła ich najwyższy standard), kawka, czekolada, prześliczna zakładka i oczywiście książki. I tu megabanan się na mojej twarzy pojawił, bo w paczce były dwie powieści mojej ukochanej Chmielewskiej oraz książka z "Czarnej Serii" wydawnictwa "Czarna Owca", które darzę również wielką sympatią.
I był jeszcze liścik sympatyczny, w którym Irenka martwiła się, czy mi się paczka spodoba...

IRENKO, NIE TYLKO SIĘ SPODOBAŁA - JESTEM NIĄ ZACHWYCONA.

A to dowody na to, że Irenka jest mistrzem wymiankowych paczek:

Całe paczkowe bogactwo


Najważniejsze w paczce były oczywiście książki

piątek, 20 kwietnia 2012

Przyjechała :)

Wraz z moim ulubionym listonoszem :) Może kiedyś go namówię, by zaczął pracować w radio :)
Genialny głos.
Ooooo z takim głosem chętnie audiobooka bym posłuchała :)

Wracając do paczuszki - a raczej MEGA paki!!!!!
Dla mnie niespodziankę przygotowywała Beatka. Szczerze mówiąc liczyłam na to, że zapomni się troszkę i prześlę zdjęcie :P Nic z tego, zdjęcie owszem przyszło, ale z zapakowaną niespodzianką.
Warto było czekać!
Beatka trafiła w 100% ze wszystkim.
Jednak muszę Wam się do czegoś przyznać. Nigdy nie widziałam  i nie robiłam tak cudnej zakładki! Wykonanie jest arcydziełem!

Zresztą sami zobaczcie :)



Dziękuję Beatko!

Uwaga!

Dziś mija termin wysyłania przesyłek!!!
Pamiętajcie, że Wasze wymiankowe pary czekają i mają nadzieję, że będą mogły poczytać w dłuuugi weekend :)

Kto ma jakieś opóźnienia - proszę o informację na maila!

Proszę również informować na blogu o otrzymanych przesyłkach!

Pozdrawiam,
Sabina

Dostałam paczkę:)



Dotarła i do mnie paczuszka i sprawiła mi wiele radości! Wreszcie mam Harlena Cobena, którego od dawna planuję przeczytać:) Londyński bulwar oglądałam film, bardzo mi się podobał. Tak więc i książkę zapewne przeczytam z przyjemnością. Trzecia książka "Bogowie Alabamy" zapowiada się bardzo intrygująco. Zaciekawiła mnie fabuła, ta książka to może być coś dla mnie.
Słodkości coś co lubię:) A do tego kawa latte waniliowa moja ulubiona!! Nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego na rynku:)

W paczuszce znalazłam też przepiękną kartkę własnoręcznie wykonaną przez Elimę. Jest piękna! Dziękuję.
No i zakładka! Z motylkami! Uwielbiam! Popatrzcie zresztą sami:) Serdeczne podziękowania dla Marysi:) i dla Sabinki za zorganizowanie wymianki:)

JEST!

Jest moja majówka, jest!
Cieszę się, szczególnie z "Chemii śmierci", bo Beckett pisze świetnie, czytałam ją dawno temu i nawet ostatnio myślałam z kim by się tu wymienić, żeby do neigo wrócić... Przyszedł sam, a raczej za sprawą ederlezi - "Baśnie z tysiąca i jednej nocy..."
Nawiasem mówiąc nie mam pojęcia, skąd wiedziała, że kocham kisiel i jem go codziennie!
Zwracam uwagę na pomysłową wiosenną zakładkę w prawym górnym rogu :-)

czwartek, 19 kwietnia 2012

Paczka relacji Rzeszów-Toruń


Witajcie kochane!

                Ależ dziś zabiegany dzień; od samiuśkiego rana siedziałam w szkole (środy to jedne z najcięższych dni), w przerwach biegałam na przymiarkę stroju na dni otwarte, które będą w sobotę, potem wycieczka do sklepu papierniczego po elementy do scenografii, wizyta w ksero i… telefon od mamy, że mam skoczyć na pocztę i odebrać paczkę.
                No i skoczyłam, w duchu prosząc, by paczka okazała się tym, czym chciałam, by była. Moje życzenie się spełniło! :)
                Obładowana torbami, książkami i rekwizytami, z paczką pod pachą wkroczyłam do domu, rzuciłam wszystko na podłogę i rozsiadłam się na łóżku, w celu obejrzenia mojego upominku. A uwierzcie, że jest, co oglądać! Zobaczcie same!

 Po rozprawieniu się z papierem i taśmą klejącą, przywitało mnie takie oto pudełko. Zaś po jego otwarciu, w środku znalazłam kolorowe zawiniątko:
 A po rozdarciu kwiatuszkowego papieru, powitała mnie taka oto zawartość, która - nie ukrywam - wprawiła mnie w prawdziwy zachwyt i euforię:
Mój upominek to istna skarbnica!
W paczuszce znalazłam mnóstwo pyszności; herbatki, kawusie, którymi właśnie się raczymy z mamą i ciocią, czekoladę, którą zaanektował mój siedmioletni brat i zapewne zaraz któryś z członków rodziny każe mu umyć buzię, bo wygląda jak mały murzynek, ponadto kisielki, a kisielki to coś co Dwojra lubi najbardziej i stanowią one jeden z kluczowych elementów jej niezbyt zróżnicowanej diety ;) W dodatku wiele "podniebiennych" umilaczy jest o smaku truskawkowym i ja się pytam: skąd wiedziałaś, że kocham truskawki?! Jednym słowem: pyszności!
Poza prezentami dla podniebienia, znalazło się także coś dla ducha. Dostałam przepięknie napisany, bardzo ciepły i naszpikowany pozytywną energią list, który przeczytałam kilkukrotnie, szczególnie zachwycając się fragmentowi poświęconemu autorce prezentu dla mnie...
 Oczywiście, paczuszka zawierała wszystko, co było wymagane, tak więc nie zabrakło również zakładki w dwóch (z czterech!) moich ulubionych kolorów tj. brązach i błękitach. Kochana, naprawdę podziwiam Twoją intuicję!
Zaś na zdjęciu poniżej to, co najpewniej wszyscy oglądają z największą ciekawością; książki!
Żadnej z nich nie czytałam i już nie mogę się doczekać, kiedy znajdę chwilę, by po nie sięgnąć. Prawdopodobnie taka nadarzy się dopiero w maju, czyli wszystko idealnie; kryminały na czas wolny!
O Fischerze słyszałam i jestem naprawdę zainteresowana tym, co sprezentował czytelnikom w "I nie wódź nas na pokuszenie", zaś o "Kolacji z zabójcą" nie wiem nic, ale przeczytałam z tyłu książeczki, że będziemy się kręcić między innymi wokół Uniwersytetu Moskiewskiego, a to oznacza ROSJĘ! A Dwojra jest zafascynowana Rosją! Kolejna kwestia, w której kobiecy instynkt daje o sobie znać :)

Najwyższa pora, by zdradzić, kto sprezentował mi te wszystkie cudowności. 
Obdarowała mnie:
Joanna, czyli 




środa, 18 kwietnia 2012

Moja majówka...

Dziś przyszłą do mnie paczuszka, która sprawiła mi wiele radości :)
 Rozpoczęłam od rozpakowania...
Po rozpakowaniu jednej paczki ukazała się kolejna...
 A teraz całość mojej wymiankowej paczki :)
 Książki oczywiście świetne żadnej nie czytałam i chętnie się z nim zapoznam. Szczególnie spodobała mi się niewielka książeczka "Wszystko ma swój czas" ze świetnymi sentencjami. 
A teraz szczególny drobiazg, który zasługuje na oddzielne zdjęcie - ZAKŁADKA
 Dziękuję za wymianę Beci-B :)
Za zorganizowanie wymianki dziękuję oczywiście Sabince :)

Paczka z cudami!!!


Zadzwoniono do mnie dziś do pracy z wiadomością że mam przesyłkę, z tej i z tej miejscowości.


Po 6 godzinach intensywnej pracy o majowce zapomniałam. Moja majówka jest bowiem gotowa. czeka aż pojadę do Lublina i wyślę. Ale może jeszcze jutro mi się uda....
Ale nie o tym.

Przybyłam do domu zmęczona i zła jak osa. A tu cudo od Sabinki.
Ludzie ja z mikołajków się tak nie cieszyłam. Widzieliście takie cuda?
Ja nie!!

Ach!! po prostu oczy mi z orbit wyszły, i serce zabiło radośnie.

Sabinko ja nie mam jak nawet Ci podziękować!!

Miałam przeczucie...

Miałam przeczucie, że właśnie dziś otrzymam wymiankową paczkę. I nie myliłam się. Szybko pobiegłam na pocztę i już w domu, z pomocą Fridy, otworzyłam paczkę. A w niej same wspaniałości:


witaaminkaa to wszystko dla mnie przygotowała. Bardzo dziękuję kochana! Nie spodziewałam się tak obfitej przesyłki. Kolczyki są piękne, a herbatki wyglądają naprawdę smakowicie. Zaraz jednej spróbuję. Książek nie czytałam, więc dokładam kolejne pozycje do majówkowego stosu czytelniczego :)

Jeszcze raz wielkie dzięki!

Dotarła...

Mam i ja... dzisiaj dotarła do mnie paczuszka od Lewus a w niej dwie książki z których jestem zadowolona, a w szczególności z "Kamień pogan" Nory Roberts bo już dawno chciałam ją przeczytać, a w paczce dodatkowo słodkości.

Dziękuję Ci serdecznie za super paczkę.


witam kochane, dziś wróciłam do domu i zastałam paczuszkę :)
to moja pierwsza wymianka i ciesze się że w niej wziełam udział, teraz jestem bogatsza o nowe doświadczenia :)
ale do rzeczy, oto moja paczuszka



cukierasy zostawiłam dla małego jak wróci ze szkoły, kawusię właśnie popijam a książkę zostawiłam na wieczór :))))))))
do tego mały dodatek w postaci cienia jakiego jezcze nie miałam, oko już zrobione ;)
dziękuję "Mandarynkowe czytadło"   :)
dziękuję za fajną zabawę :)

Przypominam :)

Dziewczyny, przypominam, że przesyłki wysyłamy
 do 20 kwietnia 2012 roku

Na jakim etapie są Wasze przesyłki????

wtorek, 17 kwietnia 2012

Dostałam i ja!

Wczoraj po południu otrzymałam przesyłkę:

Dwie książki (już nawet wiem, którą zacznę czytać pierwszą), kawki i ciasteczka oraz zakładka, która dołączyła do mojej kolekcji :)
Mam tylko mały problem... Wiem, że Nadawcą jest Ania, ale nie mam żadnych jej namiarów, nie mogę więc podać linka do niej... 
Aniu - bardzo Ci dziękuję!!!! A zakładka wyszła bardzo ładnie! :)

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Organizatorkom za zorganizowanie zabawy!!!
Asia

Nadzór

Macie może nadzór?
Ja mam :)
Moja poczta nie wychodzi z domu bez odpowiedniej kontroli :)
O proszę, przykład paczka dla...

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Moja 4 wymianka i póki co najbardziej udana...

Oczywiście z poprzednich wymianek również jestem bardzo zadowolona ale z tej szczególnie. A wszystko dzięki Ulkaaz bo to od niej dostałam przesyłkę niespodziankę.
Od razu wiedziałam, że przesyłka jest w ramach kryminalnej wymianki, którą tradycyjnie zorganizowała Sabinka. Z wielkim zainteresowaniem otworzyłam wielką kopertą i ze środka wyjęłam część zawartości. Słodkości i jakiś woreczek... W kopercie było jeszcze coś zapakowane w papier do pakowania prezentów i owinięte szarym sznurkiem. Znowu niespodzianka... Co jest w środku?
Na samym końcu z koperty wyjęłam coś dla mojej Emilki. Ulkaaz nie zapomniała o mojej córci. I w ten sposób miło mnie zaskoczyła.
To chcecie już zobaczyć czym sprawiła mi taką radość? Zobaczyć możecie ale czytała będę tylko ja, ha!

dwie książeczki i dwie zakładeczki, które skradły moje serce i już są moimi ulubionymi zakładkami

Tych książek jeszcze nie czytałam i chętnie się zanurzę w treści. Alex Kave bardzo lubię a dodatkowo mam w domu prawie wszystkie jej książki wydane w Polsce więc ucieszyłam się ze "Zła koniecznego". Cobena znam ale tej nie czytałam i chętnie przypomnę sobie twórczość tego autora.


Prócz książek dostałam słodkości. Kinder Bueno w trakcie fotografowania trafiło w małe rączki i nim się zorientowałam było już bez papierka i znikało w małej buzi.
W tajemniczym woreczku były herbaty. Zieloną z lawendą już jedną wypiłam i była pyszna. Polecam Wam te herbatkę. Sama ją kupię jak w sklepie spotkam. Nie piłam jeszcze takiej z lawendą.

A to dla Emilki książeczka, której się nie spodziewałam. Nie znałam tej serii i przygód Franklina ale już znam. Emilka też bo przed spaniem obydwie poznałyśmy się z miłym żółwikiem i lektura książeczki już za nami.
Ale to nie ostatnia książeczka z Franklinem w roli głównej. Wydawnictwo debit ma swoja siedzibę w Bielsku Białej a tam do liceum chodzi Emilki chrzestny więc w najbliższym czasie kilka kolejnych książeczek trafi do nas poprzez ręce Emilki chrzestnego.


Ja do książek nie sięgnę wcześniej niż w czasie majówki bo z takim przeznaczeniem dotarła do mnie cała przesyłka. Herbata nie dotrwa do maja, oj nie. Za słodkości nie biorę odpowiedzialności. Ja nie ale jak mój mąż otworzy szafkę, gdzie one są schowane to ja nawet nie będę wiedziała kiedy znikną.
No to tyle u mnie w ramach wymianki.
Bardzo dziękuję Sabinko za zorganizowanie tej, szczególnej dla mnie wymianki. Tobie Ulkaaz za świetny wybór książek i trafionych dodatków a Wam wszystkim za udział. Mam nadzieję, że spotkamy się w następnej, wakacyjnej wymiance.

Ankieta

Witajcie :)

Z prawej strony pojawiła się ankieta.
Jest to pięć najczęściej wybieranych pozycji z Waszych propozycji.
Zastrzegam sobie prawo wytypowania ostatecznej tematyki, jeśli nastąpi remis.

Pozdrawiam i liczę na Wasze głosy :)
Sabina

niedziela, 15 kwietnia 2012

Mam i ja .

Mam i ja. :-) W piątek córka odebrała z poczty przesyłkę dla mnie. Okazało się , że to książki z wymianki organizowanej przez Sabinkę " Kryminalna majówka ". Zobaczcie , co mieściło sie w kopercie.
Bardzo się cieszę , bo żadnej z tych książek nie czytałam. Kiedyś często siegałam po kryminały . Do książek dołączone były upominki i słodycze. Słodycze córki od razu porwały . Łakomczuchy. Dobrze , że zdążyłam zrobic zdjęcie. Kamila wysłała list. W dobie e-maili i smsów to szczególnie miłe kiedy ktoś poświęci czas na przelanie swych myśli na papier. Kamila studiuje psychologię i prowadzi blog psycho-life.blogspot.com. Dziękuję za świetna wymiankę i pozdrawiam. Dodatkowe podziękowania dla organizatorki.

Tylko do północy

Przypominam, że tylko do północy możecie wybrać temat nowej wymiany, który ma szansę znaleźć się w ankiecie :)

Propozycje z prawej strony, post niżej :)

Czekam na Wasze komentarze :)

Pozdrawiam,
Sabina