sobota, 14 kwietnia 2012

Listonosz zawitał

Listonosz przyszedł do mnie wczoraj, ale nie zastał mnie w domu. Wieczorem, jak zobaczyłam awizo, pobiegłam na pocztę (zdążyłam! choć niewiele brakowało, by ją zamknęli) i odebrałam paczkę od Dusi.

A oto co znajdowało się w paczce:



Dziękuję bardzo! Herbatki znikają bardzo szybko, słodkie umilacze czekają na "łasucha", który często mnie odwiedza ;)

5 komentarzy:

  1. Według mnie najciekawszy temat na kolejną wymianę to "Relax misz-masz". Z pewnością wezmę w niej udział. Dopiero niedawno dowiedziałam się o tym blogu. Świetny pomysł. Dodałam Was do linków.
    Pozdrawiam!
    http://my-logorrhea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam autora, koniecznie podziel się wrażeniami po lekturze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytać książki uwielbiam, ale pisać o nich... Cóż, mogę obiecać, że spróbuję :)

      Usuń
    2. Spróbuj :) Dasz radę :) Zobaczysz :)

      Usuń
  3. Cieszę się że paczuszka dotarła w całości :) Miłego czytania :*

    OdpowiedzUsuń