piątek, 30 marca 2012

Jedna z pierwszych :-)

Paczuszkę odebrał mój sąsiad kilka dni wcześniej, ale wyjechał i dopiero dzisiaj rano przyniósł mi ją do domku. Byłam w szoku, bo nie spodziewałam się tak wcześnie paczki wymiankowej.  Paczkę wysłała mi Vivi22 a jej zawartość rzuciła mnie na kolana.

Wszystko, ale absolutnie wszystko jest cudowne

Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale w tej dziedzinie jestem prawdziwym antytalenciem. Już wiem co sobie zażyczę na urodziny od małżonka - kurs fotografowania.

Najważniejsze były książki ....  Ehh kocham Krajewskiego, 

No tak ale nie samymi  książkami człowiek żyje :-)



Śliczne zakładki i karteczka :-) Uwielbiam słowo pisane, kartki, liściki. W dobie komputerów i internetu niestety ta tradycja zanika


Było dla ducha jest więc dla ciała, słodkości. Hmmm gdzie jest czekolada? Ahaaa przedszkolak zwinął i schowany w koncie zajada się nią! Za batoniki bardzoooo dziękuję, to moje ulubione :)



To herbata, jeszcze niewiem jak się ja parzy, ale zaraz się dowiem :-)


No i coś co wprawiło mnie w zachwyt. Początkowo nie wiedziałam co to jest,  dopiero po przeczytaniu opakowania dowiedziałam się, że to perfum w kremie w cudownym naszyjniku. Boski po prostu boski, nie wiedziałam że są takie cuda. 




Vivi22 bardzo dziękuję, sprawiłaś mi wielką przyjemność :)   A Sabinie dziękuję za kolejną cudowną wymiankę, JESTEŚ WIELKA!

11 komentarzy:

  1. O widzę, że nie tylko ja dziś miałam szczęście :)
    Piękne rzeczy dostałaś :) a te batoniki to są też moje ulubione - jem je codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu, batoniki takie ze względu na Twojego drugiego bloga. Na drugim zdjęciu masz chusteczki odświeżające do torebki chociażby i notesik na zapiski na przykład na biurko. Herbatka jest zieloną herbatką więc życzę smacznego i miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze:)
    Piękny ten naszyjnik, choć ja nie kocham się w biżu :)

    Miłej lektury :):):)

    A dzieci wiedzą dokładnie co podwędzić z paczki :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna paczuszka z niesamowitą zawartością :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tylko zastanawia mnie, co jest na drugim obrazku..? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie tylko dzieci, dorośli też. Mama mi wczoraj z paczki podkradła czekoladę do picia cappuccino :D

    Kurcze, ale piękna paczuszka! Anetka się postarała ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z Irenką... U mnie jak przychodzi paczka z wymianki, a mnie nie ma w domu, to domownicy potrafią tak koło niej koczować, że szok. Wzięli się już nawet na macanie przesyłek, no i raz już się spotkałam z otwartą kopertą. "No bo przecież wiedzieliśmy, że tam będą łakocie". Pod tym względem są bezbłędni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Perfum w kremie w naszyjniku? Jejku ,szok :D Zjawiskowa paczuszka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również nie miałam pojęcia, że jest taki wynalazek jak perfum w kremie w naszyjniku! Bardzo pomysłowy :) Życzę miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń